Miara człowieka
Alexander Hoffmann, młody i ambitny etnolog, poznaje podczas wystawy kolonialnej w Berlinie w 1896 roku młodą dziewczynę z afrykańskiego plemienia Herrero. Jego przedstawiciele mają spotkać się z cesarzem, aby negocjować warunki współżycia na skolonizowanych przez Niemcy terenach, a Kezia przyjechała z nimi jako tłumaczka. W oczekiwaniu na audiencję berliński naukowiec poddaje Afrykańczyków upokarzającym pomiarom czaszki, chcąc dowieść, że propagowane przez innych badaczy idee o różnicach rasowych są nieprawdziwe. Piękna i rezolutna Kezia przypadła Aleksandrowi tak bardzo do gustu, że postanawia kontynuować swoją pracę w Afryce. Ponieważ misja przedstawicieli Herero nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, w kolonii wybucha powstanie. Do jego stłumienia cesarz wysyła wojsko. Z żołnierzami na czarny ląd wyrusza również ekspedycja Hoffmanna.
Lars Kraume, reżyser znany polskim widzom choćby z takich filmów jak Milcząca rewolucja czy Fritz Bauer kontra państwo, tym razem sięga do tragicznej i nadal mało znanej kolonialnej historii Niemiec. W latach 1904-1908 na terenach należących dziś do Namibii wojska cesarskie dopuściły się pierwszego ludobójstwa w XX wieku, eksterminując prawie 60 tys. osób z ludów Herero i Nama. To w Niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej powstały też pierwsze obozy koncentracyjne, a plonem misji badawczych niemieckich naukowców są m.in. eksponaty znajdujące się w otwartym nie tak dawno w Berlinie Forum-Humboldta.