Dyliżans do Muzy

Kiedy za oknem śnieg i ziąb, my proponujemy ogrzać się na rozpalonych słońcem amerykańskich preriach. Zamieńmy na chwilę czapki mikołajowe na kowbojskie kapelusze i ruszmy galopem w stronę Wielkiego Kanionu. Zapraszamy Was na grudniowy cykl DKF Kamera: DYLIŻANS DO MUZY, w którym tematem przewodnim będą różne oblicza westernu.

Western to niewątpliwie najbardziej amerykański gatunek filmowy, między innymi przez swoje silne sprzężenie z krajobrazem Dzikiego Zachodu, w którym się rozgrywa. Słoneczne pustynie, małe miasteczka na odludziu, Saloony -  to wszystko jest wręcz nieodłącznym elementem tego gatunku, często tak samo istotnym, jak sama fabuła. Nie da się więc ukryć, że są to filmy silnie skonwencjonalizowane. Masowa powtarzalność schematów takich jak np. pojedynek na środku miasteczka, bójka w Saloonie, dobry szeryf i zły bandyta sprawiły, że w pewnym momencie zaczęto żartować, że w westernach zmieniają się tylko konie.

My na przekór tej opinii chcemy udowodnić, że western nadal może być intrygujący, a twórcy dekonstruując pewne gatunkowe klisze, odsłaniają zupełnie nowe i świeże oblicze przygód na Dzikim Zachodzie

Na początku zmierzymy się z klasykiem gatunku, czyli RIO BRAVO w reżyserii Howarda Hawksa. W roli dobrego szeryfa ujrzymy naczelną twarz amerykańskiego westernu Johna Wayna - ówczesny wzorzec męskości, z którym dzisiaj możemy dyskutować. Następnie przyjrzymy się dwóm bardziej współczesnym, zupełnie odmiennym podejściom do westernu. Najpierw zanurzymy się w melancholijną wizję Dzikiego Zachodu autorstwa Andrew Dominika. Film ZABÓJSTWO JESSEGO JAMESA PRZEZ TCHÓRZLIWEGO ROBERTA FORDA bardziej niż na pościgach i strzelaninach, skupia się na skomplikowanej psychice swoich kowbojów i motywach, jakie kierują nimi, by oddać strzał.
Na koniec zupełnie odmienna wizja kowbojskich przygód. ,SLOW WEST  w reżyserii Johna Macleana, w którym nie dość, że zamiast rozległych pustyń będziemy przemierzać, bliższe europejskiemu krajobrazowi lasy, to naszym głównym bohaterem wcale nie będzie sprawiedliwy szeryf, czy samotny strzelec, a wrażliwy chłopak, chcący odnaleźć swą ukochaną.

Jeżeli macie chęci poznać zupełnie inne oblicza panów w kapeluszach i kowbojkach, to wsiądźcie w nasz dyliżans i pogalopujcie z nami na sale kinową!

Bilety: 16 zł | Nie przyjmujemy rezerwacji.

PROJEKT WSPÓŁFINANSOWANY ZE ŚRODKÓW