WYRZUTKI


Rodzice nie są w stanie sobie z nimi poradzić. Szkoła również skapitulowała wobec problemów, jakie sprawiają. Jedyną nadzieją dla kilku nastoletnich chłopców okazuje się izolacja na jednej z farm we Francji. Tymczasowe zamknięcie i nadzór mają im pomóc powrócić na łono społeczeństwa. Jeśli chcą mieć szansę na szczęśliwe życie, muszą przejść terapię, która zakłada zgodę na szczere i bolesne rozmowy. Pod okiem holenderskiej opiekunki próbują za pomocą sztuki i psychodramy oswoić swoje demony, jednak problemy z przeszłością nie są wcale łatwe do pokonania. Mitchel musi znaleźć sposób na porozumienie się z ojcem po śmierci matki. Jahlano jest na innym etapie – nie może mieszkać z matką i musi pogodzić się z rozczarowaniem. Z kolei Mike zmaga się z wizerunkiem chłopca, który wciąż sprawia kłopoty.
Problemy tych dzieci oddają najbardziej wrażliwe strony procesu wychowania, a ich złość i agresja są sygnałem niedociągnięć w domu rodzinnym. Dzieci nie analizują, ale czują, a ból, smutek i niesprawiedliwość prędzej czy później muszą znaleźć swoje ujście.
Film, kręcony kamerą z ręki w zbliżeniach, wykorzystuje 70-godzinny materiał, który reżyserka Maasja Ooms (znana widzom festiwalu Millennium Docs Against Gravity z filmu ”Alicja”) nakręciła sama podczas kilkudniowego spotkania z chłopcami na farmie, gdzie tymczasowo mieszkali. Bohaterowie byli obecni na premierze filmu na festiwalu IDFA w Amsterdamie.