Im dalej w las, tym więcej drzew


Siedem przejmujących historii o ludziach, ich emocjach i poszukiwaniu porozumienia.
Wielu bohaterów. Sporo ich dzieli – wiek, doświadczenie, motywacje, życiowe priorytety. Łączy poczucie niespełnienia, skrywana frustracja, wyczuwalny podskórny niepokój. Każdy z nich próbuje wyrazić swoje emocje, ale czuje się niezrozumiany.
Komunikacyjny rozdźwięk widać w każdej formie relacji: rodzinnej, przyjacielskiej, partnerskiej. Dotyczy nie tylko uczuć czy spojrzenia na świat, ale też niezabliźnionych jeszcze ran czy niesprecyzowanych planów na przyszłość. Młoda dziewczyna obwinia ojca za śmierć matki, para nie może zdecydować, czy to najlepszy moment na dziecko, inna spiera się o poprzedni związek mężczyzny, kobieta próbuje wpłynąć na światopogląd swojego syna. Każdy z bohaterów, także pozostałych historii, czuje się osaczony i samotny.
Kameralny film węgierskiego reżysera Bence Fliegaufa nawiązuje do Gąszczu, jego głośnego debiutu z 2003 roku. Im dalej w las, tym więcej drzew to hipnotyczny portret ludzi na rozdrożu pogrążonych w chaosie. Intymną atmosferę opowieści podkreślają pełne zbliżeń i długich ujęć klimatyczne zdjęcia.